"Słabej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy".
Czytając różne przepisy zdarzyło mi się wielokrotnie zrezygnować z ich przygotowania z powodu np. braku produktu (nieosiągalny pod względem ceny, dostępności itp.) lub prostoty mojej kuchni. Ostatnio zawzięłam się i na swoje proste sposoby próbuję rzeczy, o które wcześniej bym się nie podejrzewała. Chcę tutaj tchnąć wiarę we wszystkich którzy mają niewystarczające środki do przygotowania różnych rzeczy: próbujcie! czasem sernik bez sera też będzie pyszny!
Za jakiś czas przeprowadzamy się w nasze nowe miejsce na ziemi, tam domek po remoncie będzie miał nową kuchnię. Tymczasem pochwalę się tym co mam, a mam 1,2,3 numerki na pokrętle z piekarnika i temperaturę ustawiam na oko, dlatego często przypalam i nie tylko dlatego. Mam tylko grzanie z dołu a z tyłu piekarnika zawsze mi przypala, więc muszę obracać blaszki w takcie pieczenia. Te inne dziwy robię w trakcie pieczenia, dlatego głowa do góry! Zawsze w końcu ktoś może mieć gorszy piekarnik od mojego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz